|
 |
|
 |
|
|
|
|
|
|
|
| Po kilkugodzinnej podróży wysiedliśmy na parkingu dla autobusów, niestety oddalonym od miejsca spotkania z Papieżem o około 5 km...
|
|
|
| Jednakże dystans ten przemierzono dziarskim krokiem.
|
|
|
|
 |
|
 |
|
|
|
|
|
|
|
| Po drodze na Błonia Krakowskie nieśliśmy krzyż, który towarzyszył nam do końca pielgrzymki.
|
|
|
| Po pewnym czasie utknęliśmy w prawdziwym korku, czekając na wejście do naszego sektoru około 1,5 godziny!
|
|
|
|
 |
|
 |
|
|
|
|
|
|
|
| A w sektorze M.I. miejsca niestetety nie było zbyt wiele, tak, że musieliśmy się wysilać, by przyjąć w miarę wygodne pozycje..
|
|
|
| W końcu oczekiwany przez wszystkich Gość - Benedykt XVI.
|
|
|
|
 |
|
 |
|
|
|
|
|
|
|
| W swoim przemówieniu Papież mówił o potrzebie budowania domu na solidnym fundamencie (jakim jest Chrystus).
|
|
|
| Na spotkanie z Ojcem Świętym młodzi ludzie zabrali ze sobą symboliczne skały oraz świece, które zapalono podczas nabożeństwa.
|
|
|
|
 |
|
 |
|
|
|
|
|
|
|
| Po pożegnaniu Benedykta, zmęczeni ale pełni wrażeń, czekaliśmy w skupieniu na Mszę świętą,...
|
|
|
| która odbyła się po zapadnięciu zmroku.
|
|
|